Czy test na ojcostwo jest warty zaufania?

Test ojcostwa pozwala na sprawdzenie, czy dziecko jest biologicznym potomstwem. Istnieje wiele sytuacji, w których nie ma co do tego wątpliwości. Badania genetyczne to jedyna pewna metoda na określenie pokrewieństwa, a przy tym jest to analiza całkowicie nieinwazyjna. Można wykonać ją szybko i dyskretnie – wystarczy wybrać laboratorium i zlecić badanie.

Test ojcostwa – jak on wygląda w praktyce?
Test ojcostwa – ile musimy zapłacić?
Test ojcostwa – w jakim stopniu jest on wiarygodny?
Test ojcostwa – czy jest możliwość dofinansowania?

Test ojcostwa – jak on wygląda w praktyce?

Badanie na ojcostwo wymaga pobrania próbki z DNA pochodzącej od dziecka i domniemanego ojca. Może to być wymaz z policzka, próbka krwi czy przedmioty zawierające mikroślady. Jest to materiał genetyczny, który można wyodrębnić z dziecięcego smoczka, zużytej chusteczki do nosa, patyczka kosmetycznego. Następnie próbki trafiają do analizy, gdzie zawarty w nich materiał genetyczny jest porównywany pod kątem pokrewieństwa.

Test ojcostwa – ile musimy zapłacić?

Testy na ojcostwo są stosunkowo tanimi badaniami genetycznymi, ponieważ konkurencja na rynku jest spora. Test ojcostwa na podstawie wymazu z policzka można wykupić już za 500 złotych. Droższe jest wykorzystanie mikrośladów – tu ceny zaczynają się od 700 złotych. Testy wykonywane do celów sądowych wymagają specjalnej procedury, dlatego też ich cena jest wyższa niż normalnie i waha się między 1200 a 1500 złotych.

Test ojcostwa – w jakim stopniu jest on wiarygodny?

Testy ojcostwa są wiarygodnymi badaniami, dlatego po uzyskaniu wyniku można zyskać pewność. potwierdzenie ojcostwa jest wiarygodne w 99%, natomiast wykluczenie ojcostwa w 100%. Właśnie z powodu skuteczności badania wynik może być wykorzystywany do celów sądowych – oczywiście wyłącznie wówczas, gdy badanie zostało wykonane na zlecenie sądu. 

Test ojcostwa – czy jest możliwość dofinansowania?

Testy genetyczne mające na celu potwierdzenie lub wykluczenie ojcostwa nie są refundowane. NFZ nie dofinansowuje badań, które nie mają na celu wykrycia chorób czy poprawy stanu zdrowia pacjenta. Ten rodzaj badań DNA jest dostępny wyłącznie dla prywatnych zleceniodawców, którzy muszą pokryć koszty z własnej kieszeni.